Środa, 28 października 2009
Kategoria Kraków
Po Krakowie
Uczelnia, sklep...
- DST 28.10km
- Czas 01:14
- VAVG 22.78km/h
- VMAX 38.20km/h
- Sprzęt Znówostre koło
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 27 października 2009
Kategoria Kraków
Do Tyńca. Czy tramwaj moze być pociągiem?
Korzystając, że dziś mój plan zajęć przewiduje tylko laborki, których w tym tygodniu nie ma, postanowiłem się przejechać do Tyńca wzdłuż Wisły. Pokręciłme się dłużej przy Hotelu Forum i w Parku Dębnickim. Przy samym opactwie z własnej głupoty zaliczyłem OTB, ale na szczęście w gęstą trawę. Wracając chciałem jechać zaznaczonym na mapie czerwonym szlakiem, ale takowy był tylko na mapie ,więc pojechałem przez pobliski rezerwat. Zaczęło pokropywać, więc wracałem wzdłuż Wisły znaną mi trasą. Wieczorkiem pojechałem do Tesco, wracałem przez Zakrzówek.
A na koniec tytułowe pytanie. Czy tramwaj jest pociągiem, a może to komunikacja zastępcza PKP?
Wisła w Tyńcu© Szalony
W tle opactwo tynieckie© Szalony
Jesienny rezerwat© Szalony
A na koniec tytułowe pytanie. Czy tramwaj jest pociągiem, a może to komunikacja zastępcza PKP?
Nowy pojazd szynowy PKP?© Szalony
- DST 52.08km
- Teren 2.00km
- Czas 02:51
- VAVG 18.27km/h
- VMAX 52.08km/h
- Sprzęt Znówostre koło
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 26 października 2009
Kategoria Kraków
Po Krakowie
Na uczelnie dwa razy i do Biedronki...
- DST 29.30km
- Czas 01:10
- VAVG 25.11km/h
- VMAX 39.00km/h
- Temperatura 13.0°C
- Sprzęt Znówostre koło
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 25 października 2009
Kategoria Kraków
Wieczorkiem po mieście
Po Krakowie. Podpompowałem też kółka na stacji i tescik nowej tylnej lampki za 11zł (w komplecie z przednią...). Prawie wyrąbałem się na torach tramwajowych, ale uratowałem się stabilizując się nogami i zmieniając kierunek jazdy o 45*. Tylko skórę na lewej kostce trochę uszkodziłem pedałem...
- DST 17.87km
- Czas 00:48
- VAVG 22.34km/h
- VMAX 31.80km/h
- Sprzęt Znówostre koło
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 23 października 2009
Kategoria Kraków
Pierwszy krakowski kapeć
Jadąc drugi raz na uczelnie koło ronda Mogilskiego z mojego Maxxisa Detonatora uciekło powietrze. Próbowałem jeszcze chwilkę jechać, ale się nie dało i rowerek porzuciłem przy KWP i ruszyłem tramwajem, by się na wf nie spóźnić. Oponki te prawie 3ooo km nawet w ciężkim terenie dawały radę bez przebicia, a tu miesiąc w Krakowie i już poszły. Po zajęciach zabrałem rowerek do tramwaju i dojechaliśmy na mieszkanie. Szybkie sprawdzenie co się stało w dętce Schwalbe - zwykła dziurka, więc szybko załatałem i ruszyłem ponownie na uczelnie, a potem odebrać nową klawiaturkę z allegro.
- DST 29.85km
- Czas 01:15
- VAVG 23.88km/h
- Sprzęt Znówostre koło
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 22 października 2009
Kategoria Kraków
Po Krakowie
Na uczelnię 2x i do papierniczego...
- DST 22.42km
- Czas 01:00
- VAVG 22.42km/h
- VMAX 33.50km/h
- Sprzęt Znówostre koło
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 21 października 2009
Kategoria Kraków
Po Krakowie
Na uczelnie. Wracając na Rondzie Mogilskim tramwaj wymusił na mnie, jadącym przez przejazd rowerowy na zielonym świetle, pierwszeństwo. Udało mi się wyhamować.
- DST 17.06km
- Czas 00:48
- VAVG 21.32km/h
- VMAX 37.30km/h
- Temperatura 10.0°C
- Sprzęt Znówostre koło
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 20 października 2009
Kategoria Kraków
Po Krakowie
Z samego rana ruszyłem do PKP Cargo na Bieżanowie na laborki z śrtszloim. Zimno mokro. Potem na włoski, do sklepu rowerowego Secesja po naklejki z bazarowerów.pl i stamtąd na pobliski Kopiec Kraka. Popołudniu na WM i chwilkę powłóczyłem się po mieście. Miałem też przy bramie floriańskiej bliskie spotkanie z Melexem. Walnął mi lekko w tylną część rowerka...
- DST 46.63km
- Teren 1.60km
- Czas 02:20
- VAVG 19.98km/h
- VMAX 42.40km/h
- Temperatura 8.0°C
- Sprzęt Znówostre koło
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 19 października 2009
Kategoria Kraków
Po Krakowie
Ruszyłem do rowerowego,aby się zorientować ile kosztuje nowy suport na octalink, by go założyć do Mongoosa, ponieważ obecny 113 mm jest zbyt mały i nie da się używać najmniejszej tarczy z przodu,a zastanawiam się czy go do Krakowa nie sprowadzić i jeździć nim na dalsze wypady w lekki teren. Dalej ruszyłem na Kopiec Kościuszki.Podjazd singlespeedem z dość dużym przełożeniem był lekkim wyzwaniem, ale udało się pod kopiec wdrapać na 2 kołach. Na sam Kopiec nie wchodziłem, bo była słaba widoczność i szkoda mi było 7 zł... Nadszedł czas zjazdu. Rowerek siła grawitacji rozpędziła do ponad 56 km/h, więcej się bałem na nim osiągnąć, gdyż rowerkiem pierwszej nowości nie jest... Potem jeszcze nad Zalew Zakrzówek i do domu, a jeszcze później do Biedronki.
Zalew Zakrzówek© Szalony
Wisełka...© Szalony
- DST 29.52km
- Teren 0.20km
- Czas 01:38
- VAVG 18.07km/h
- VMAX 56.10km/h
- Temperatura 4.0°C
- Sprzęt Znówostre koło
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 18 października 2009
Kategoria Kraków
Na turniej szermierczy
Pojechałem spotkać się z siostrą, która przyjechała do Krakowa, by powalczyć na turnieju floretem i jej pokibicować...
- DST 9.73km
- Czas 00:31
- VAVG 18.83km/h
- VMAX 32.80km/h
- Sprzęt Znówostre koło
- Aktywność Jazda na rowerze