Informacje

  • Wszystkie kilometry: 13988.79 km
  • Km w terenie: 679.86 km (4.86%)
  • Czas na rowerze: 25d 22h 16m
  • Prędkość średnia: 20.51 km/h
  • Suma w górę: 0 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Szalony.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2010

Dystans całkowity:488.34 km (w terenie 46.80 km; 9.58%)
Czas w ruchu:18:30
Średnia prędkość:24.15 km/h
Maksymalna prędkość:61.53 km/h
Liczba aktywności:17
Średnio na aktywność:28.73 km i 2h 03m
Więcej statystyk
Piątek, 30 lipca 2010

Blackhawk przeleciał mi drogę...

Najpierw ruszyłem na chwilę do centrum, potem na starówkę, widzę że na Rynku zdarli asfalt i wyłonił się ładny bruk, jaki sens było kiedyś kłaść tu asfalt, nie wiem. Potem kładką, gdzie spotykam znajomego, chwilę rozmawiamy i jadę dalej przez Wylów na skraj Łączek Brzeskich, a stamtąd na Bagna Przecławskie. Po ostatnich deszczach ścieżka wokół bagna trochę zarosła, więc jadę tylko na najbliższy pomost i ruszam dalej przez Przecław. W Rzemieniu słyszę dźwięk helikoptera, rozglądam się, a tu tuż nad moją głową leci Blackhowk. Może jakiś szejk nim leci, bo ostatnio 3 zamówił ;) Zdjęcia lepszego nie mogłem zrobić, gdyż mojemu aparatowi posiadanie zoomu nie było dane. Przy wjeździe do Mielca jeszcze mnie wahadełko czekało i 5 minut straciłem czekając na zielone, chociaż mogłem zrobić tak jak tajniacy w czarnej bravie, koguta na dach i jazda, ale swojego nie wziąłem ze sobą.

Remont Rynku - zdarty asfalt, a pod spodem niczego sobie bruk © Szalony

Podtopione pola © Szalony

Cmentarz wojenny Tuszyma - Biały Bór © Szalony

Cmentarz wojenny Tuszyma - Biały Bór © Szalony

Blackhawk nad Rzemieniem © Szalony
  • DST 53.96km
  • Teren 4.00km
  • Czas 02:08
  • VAVG 25.29km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Sprzęt GiGant custom
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 29 lipca 2010

Blizna

Miałem jechać w okolice Tarnowa w pewnej sprawie, ale przestało padać dopiero koło południa i mogłem wyruszyć dopiero po 16, a to trochę późno jak na przejazd 120km, więc wybieram dawny poligon w Bliźnie. Jeszcze przy rowerku parę poprawek i wyruszam dopiero po 18 i zamiast szukania pozostałości po wytwórni rakiet v1 i v2 tylko przejeżdżam przez ten teren. Potem przez las do Niwisk, Przyłęk i do domu.
Szklarnie nie przetrwały tegorocznej zimy © Szalony

Poligon Blizna © Szalony

Droga przez las nie zachęcała do dalszej jazdy © Szalony

Dzień zmierzał ku końcowi © Szalony
  • DST 56.58km
  • Teren 4.00km
  • Czas 02:17
  • VAVG 24.78km/h
  • VMAX 48.69km/h
  • Sprzęt GiGant custom
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 24 lipca 2010

Po Mielcu

Do wpłatomatu...
  • DST 1.79km
  • Czas 00:05
  • VAVG 21.48km/h
  • Sprzęt Mongoose 29er
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 23 lipca 2010 Kategoria Grupowo

Po Mielcu

Do babci z siostrami.
Środa, 21 lipca 2010

Kapeć

Wjeżdżam na krawężnik, a tu psss...
  • DST 2.90km
  • Czas 00:07
  • VAVG 24.86km/h
  • VMAX 30.40km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • Sprzęt Znówostre koło
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 20 lipca 2010

Do lasu

Popołudniu śmigałem po lasach Puszczy Sandomierskiej, tam gdzie wzrok poniesie. Piach, błoto, górki, pagórki, wysoka trawa, szuter, czyli wszystkiego po trochu z przewagą piachu. Bardzo przyjemnie się jeździło, ale trochę duszno było, a jak się na chwilę zatrzymasz to muchy, komary i inne owady zaraz Cię dopadną...

Leśny stojak rowerowy © Szalony

Linia telegraficzna © Szalony

Zbiornik przeciwpożarowy © Szalony

Rów leśny © Szalony
  • DST 50.51km
  • Teren 28.00km
  • Czas 02:24
  • VAVG 21.05km/h
  • Sprzęt Mongoose 29er
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 19 lipca 2010

Po Mielcu

Do roboty.
Sobota, 17 lipca 2010

Po Mielcu

Do Grześka...
Piątek, 16 lipca 2010

Po Mielcu

Do banku.
Poniedziałek, 12 lipca 2010

Po Mielcu

Po mieście.

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl