Informacje

  • Wszystkie kilometry: 13988.79 km
  • Km w terenie: 679.86 km (4.86%)
  • Czas na rowerze: 25d 22h 16m
  • Prędkość średnia: 20.51 km/h
  • Suma w górę: 0 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Szalony.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Niedziela, 25 kwietnia 2010 Kategoria Kraków

Zbyt ostro, czyli złamane dwie szprychy

Urodzinowy wyjazd na zachód od Krakowa. Jadę czerwonym szlakiem rowerowym z Bronowic do Częstochowy. Mój plan to dojechać do Olkusza, a stamtąd przez OPN wrócić. Jedzie się przyjemnie, ciepło, ale trochę chłodniej niż wczoraj. Po drodze wielu rowerzystów. Dojeżdżam do skrzyżowania szlaków i zjeżdżam zwiedzić ruiny zamku Tenczyn. Wita mnie tabliczka "Obiekt zagrożony katastrofą budowlaną, zakaz wstępu". Nikt się ruinami nie zaopiekował, a turystów multum. Po po pochodzeniu sobie tu i tam po tych dużych ruinach, dalsza jazda jest znacznie spokojniejsza, a w Krzeszowicach jem pizze i jeszcze ciężej mi się jedzie. Już wiem, że Olkusz muszę sobie odpuści, więc Kieruję się na Dolinę Będkowską, zjeżdżam z asfaltu i robi ę "skrót" przez pola i las, a w lesie na ostrym kamienisto-patyczastym zjeździe na zbyt wiele sobie pozwoliłem i trach. Zatrzymuję się, a tylne koło nie chce się kręcić. Schodzę pareset metrów i próbuję coś z kołem zrobić by dojechać. Dwie szprychy się złamały, ale na szczęście miałem klucz do szprych. Niestety tak łatwo nie było, bo jeden nypel się nie odkręcił, więc jadę powoli z 30 km z obcierającą oponą o ramę. Po drodze próbuję siłą rąk wyprostować koło, ale na niewiele się zdaje. Trochę pomaga zmniejszenie ciśnienia w oponie.
podjazd wąwozem © Szalony

Ruiny zamku Tenczyn © Szalony

Na runinach zamku © Szalony

Ściana zameczku © Szalony

Widok z zameczku © Szalony

Podziwiam widoki © Szalony

Kościół w Krzeszowicach © Szalony
  • DST 85.87km
  • Teren 20.00km
  • Temperatura 17.0°C
  • Sprzęt Mongoose 29er
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
zamek genialny! szkoda, że koło Mielca nie ma takich miejsc. A może są tylko nie znam :) Generalnie fajna trasa. Może się przejadę w wakacje, jakbym wpadł na tydzień do Krakowa. Pzdr
manfred
- 05:33 sobota, 1 maja 2010 | linkuj
zamkiem się zainteresują, jak się komuś coś stanie, wtedy nagle znajdą się pieniądze itp. - standard! bardzo fajny i urozmaicony objazd! a ten wąwóz kojarzy mi się z moimi okolicami:)
k4r3l
- 05:49 czwartek, 29 kwietnia 2010 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa trzad
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl