Czwartek, 25 marca 2010
Kategoria Kraków
Jak zwierzyna łowna
Na uczelnie, a potem w poszukiwaniu klucza do wolnobiegu - dopiero w 5 nawiedzonym przeze mnie, na Zwierzynieckiej udało mi się go odnaleźć i zakupić za 17 złociszy. Co dziwne klucz był kilka mm za szeroki i nie odkręciłem starego wolnobiegu...
Po dłuższym rozstaniu z rowerkiem znowu mogłem się poczuć na polowaniu. W ten dzień kilka razy niewiele brakowało, bym gryzł blachę lub asfalt. Najbliżej celu był kierowca VW Multivana wiozący niepełnoprawnych. Jadąc pasem dla rowerów wydzielonym przeciwnym kierunku niż samochody na ulicy na Kopernika z okolic Ignacjanum wyjeżdżał samochodem, zatrzymał się, więc uznałem, że mnie widzi i jadę spokojnie dalej. Nagle ruszył, ja po heblach i kilka cm przed przed jego drzwiami się zatrzymałem, a gość popatrzył i jedzie dalej. Odruchowo walnąłem mu ze złości w blachę z boku auta i pojechałem. Sekunda wcześniej lub kilka km szybciej i bym się przebijał przez okno i grupkę i bym dołączył do tej grupki niepełnosprawnych w środku tego vana...
Po dłuższym rozstaniu z rowerkiem znowu mogłem się poczuć na polowaniu. W ten dzień kilka razy niewiele brakowało, bym gryzł blachę lub asfalt. Najbliżej celu był kierowca VW Multivana wiozący niepełnoprawnych. Jadąc pasem dla rowerów wydzielonym przeciwnym kierunku niż samochody na ulicy na Kopernika z okolic Ignacjanum wyjeżdżał samochodem, zatrzymał się, więc uznałem, że mnie widzi i jadę spokojnie dalej. Nagle ruszył, ja po heblach i kilka cm przed przed jego drzwiami się zatrzymałem, a gość popatrzył i jedzie dalej. Odruchowo walnąłem mu ze złości w blachę z boku auta i pojechałem. Sekunda wcześniej lub kilka km szybciej i bym się przebijał przez okno i grupkę i bym dołączył do tej grupki niepełnosprawnych w środku tego vana...
- DST 36.30km
- Czas 01:47
- VAVG 20.36km/h
- VMAX 41.00km/h
- Sprzęt Znówostre koło
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj