Poniedziałek, 22 lutego 2010
Kategoria Kraków
Przymusowa przerwa na regenerację
Ostatnio nie jeździłem na rowerze z powodu powiększającego się bólu kolan przy zginaniu i trzymaniu w ugięciu kolan. Chyba prędko też nie pojeżdżę, bo wybrałem się wieczorkiem rowerkiem do brata i jazda nie należała z tymi kolanami do przyjemności. Za to jak chodzę to nie czuję bólu. Taka teraz piękna pogoda jest, a ja muszę się tamwajami tłuc...
Od ostatniego wpisu wzbogaciłem się o lampkę Sigma Triled oraz tanią Sigmę Diode na tył, która została do mnie omyłkowo wysłana zamiast tej na przód i sprzedawca powiedział, żebym ją zatrzymał w ramach przeprosin. Wysłałem też trochę kasy na rower dla Blasa oraz na serwery bikestatsu.
Od ostatniego wpisu wzbogaciłem się o lampkę Sigma Triled oraz tanią Sigmę Diode na tył, która została do mnie omyłkowo wysłana zamiast tej na przód i sprzedawca powiedział, żebym ją zatrzymał w ramach przeprosin. Wysłałem też trochę kasy na rower dla Blasa oraz na serwery bikestatsu.
- DST 8.16km
- Czas 00:25
- VAVG 19.58km/h
- VMAX 27.10km/h
- Temperatura 1.0°C
- Sprzęt Znówostre koło
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj