Wtorek, 26 stycznia 2010
Kategoria Kraków
Po mroźnym Krakowie
Przejażdżka wzdłuż Wisły, potem do rowerowego zerknąć na lampki. Trochę zimno mi w palce było, więc do domu na chwilę wstąpiłem. Potem pojechałem trasą, na której zgubiłem wczoraj przednie światełko i dotarłem na Czyżyny. Tam małe zakupy i przez park do Decathlona, w którym kupiłem parę rowerowych wyprzedażowych rzeczy i bulwarami do domu. Po drodze jeszcze dwójka gimnazjalistów spacerowała sobie po zamarzniętej Wiśle przy moście Kotlarskim.. Zamówiłem kolejną Sigmę Triled za 37,99 zł z przesyłką. Z tamtej byłem zadowolony, a jako, że mam pare rowerków, to budowany uchwyt jest dla mnie ogromną zaletą.
"Miłość" przed Wawelem© Szalony
Zmrożona Wisła© Szalony
Most Kotlarski© Szalony
- DST 21.68km
- Teren 2.00km
- Czas 01:13
- VAVG 17.82km/h
- VMAX 33.30km/h
- Temperatura -10.0°C
- Sprzęt Znówostre koło
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj