Piątek, 20 listopada 2009
Kategoria Kraków
Po Krakowie
Z rana rekordowy przejazd na Wydział Mechaniczny z centrum Krakowa - niecałe 12 minut, średnia ponad 26km/h, mimo przymrozku, ale czego się nie robi, by byt dużo się nie spóźnić na laborki... Wcześniej oczywiście pompowałem kółko. Na wfie podczas rozgrzewki wybiłem sobie palca piłka do kosza.... Wracając z uczelni, szybko uciekało powietrze, więc na Rondzie Mogilskim zdecydowałem załatać dętkę. Zrobiłem oględziny opony i obręczy. Fatalny stan... Jeszcze w piaście się coś wygięło i w pewnym momencie tyna część roweru wpada w wibracje. Jeszcze pojechałem na większe zakupy do Biedronki, na Orlen pod kompresor, papierniczego i wreszcie do OESu skończyć wykłady.
- DST 37.24km
- Czas 01:46
- VAVG 21.08km/h
- VMAX 41.90km/h
- Temperatura 10.0°C
- Sprzęt Znówostre koło
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj