Informacje

  • Wszystkie kilometry: 13988.79 km
  • Km w terenie: 679.86 km (4.86%)
  • Czas na rowerze: 25d 22h 16m
  • Prędkość średnia: 20.51 km/h
  • Suma w górę: 0 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Szalony.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Czwartek, 2 lipca 2009 Kategoria > 100 km, Grupowo, Trzy kółka

Życiówka z Extrawheelem i antyrowerowy McDrive

Przed 8 wyruszyłem po toby do Extrawheela za Tarnów. Wziąłem przyczepkę ze sobą, by się z nią oswoić. Obciążenie niewielkie - 5 kg - czyli wiozłem za sobą dodatkowe 10 kg. Na początku trochę odczuwałem cięższy rower, ale to przez niewystarczającą ilość powietrza w Extrawheeelu, dlatego dopompowałem i śmigało się od razu lepiej, że tylko pod górkę było ją lekko czuć spokojnie się jechało, tylko co chwila się patrzyłem za siebie czy to cudo jedzie za mną. W Tarnowie wzdłuż trasy, którą były ścieżki rowerowe w bardzo różnym stanie i raz po jednej, raz po drugiej stronie jezdni. Po przedarciu się przez tarnó dojechałem na miejsce - do Ostrowa. Tam zdobyłem od księdza Sławka torby do Extraweela i ruszyłem w drogę powrotną. Robiło się coraz cieplej, bo już prawie południe było. Chciałem się orzeźwić szjkiem w Mc Daonaldsie i podjechałem pod McDriva. Babka widząc mnie odwróciła się lekceważąco do mnie tyłem. Złożyłem zamówienie i powiedziała, że to jest tylko linia drive i rowerzystów nie obsługują, zapraszamy do środka. Mam koło mniej i jestem gorszy??? Powiedziałem, że rower to też pojazd. Powtórzyła to samo. Odpowiedziałem, że wejdę, ale niech ktoś mi popilnuje rowerku i przyczepki. Odmruknęła mi, że się nie zajmują pilnowaniem rowerów. Nie to nie, pojechałem dalej w trasę. Czekając w korku wpadłem na pomysł, że mogłem po prostu wejść do środka, ale z całym rowerem... Szkoda, że mój umysł tak późno to wymyślił, bo już mi sie wracać nie chciało. Może następnym razem tak uczynię. Za to zatrzymałem się w Tarnowie na stacji Orlen i tam się posiliłem. Potem spokojnie dojechałem do Mielca robiąc kilka przystanków, bo temperatura w cieniu była ponad 30*C, a mi się woda kończyła.
W stosunku do innych moich wycieczek do Tarnowa to prędkość średnia (24,46 km/h) jest bardzo podobne z tą przyczepką :)
Wieczorkiem do Grzesia, tam umówiłem się z Wiktim i razem ruszyliśmy do Wylowa po namiot na wyprawę. Koło 22 znów do Grzesia.
Wskazania z licznika pokazują, że dziś pobiłem życiówkę i to z Extrawheelem za sobą oraz skwarem wokół polskiego bieguna ciepła, a zmęczenia nawet nie czuję :)

Z Extrawheelem nad jeziorkiem w bodajże Nowych Żukowicach © Szalony

Nowa betonowa ścieżka rowerowa w Tarnowie © Szalony

Wszystko co dobre, kiedyś się kończy © Szalony
  • DST 155.11km
  • Teren 10.00km
  • Czas 06:30
  • VAVG 23.86km/h
  • VMAX 45.70km/h
  • Temperatura 32.0°C
  • Sprzęt GiGant custom
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
McDonalds to szkoli pracowników aby tak odpowiadali ja miałem podobna sytuację w Bytomiu i Chorzowie.
Dynio
- 12:07 sobota, 11 lipca 2009 | linkuj
Moja trasa to wyjazd z domu, skręt w prawo na 985, za kilometr odbiłem na 984 i w Lisiej Górze na 73. W Tarnowie odbiłem w prawo przed Statoilem, potem koło seminarium i cały czas prosto przez Mościce do Dunajca, a tam się już Ostrów zaczynał, a powrotna trasa ta sama :)
Szalony
- 14:28 piątek, 3 lipca 2009 | linkuj
Mogę powiedzieć jako ścieżki w tarnowie to ich ilość jest duża. To lepsze bo w moim mieście to ilość jest okropna:) Ty jechałeś trasą z mielca do tarnowa 984 ????? Pozdr
DARIUSZ79
- 13:14 piątek, 3 lipca 2009 | linkuj
ładniutka ta droga rowerowa, równa, nie urywa się na skrzyżowaniu (przynajmniej na tym, które pokazujesz:)) ale nad tą końcówką mogliby bardziej pogłówkować. A McDonalds - znowu dał plamę ;)
Pozdr.
art75
- 23:01 czwartek, 2 lipca 2009 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa przed
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl