Środa, 8 kwietnia 2009
Kategoria Grupowo
Woda
Najpierw wymieniłem uszkodzone pedały i pojechałem z siostami do pałacu Oborskich wzdłuż Wisłoki. Przy mocniejszym depnięcia pojawiały się nieprzyjemne dźwięki... Wieczorkiem w domu podprostowałem tylne koło i zdjęłem korbu i suport. Okazało się, że przyczyną była woda w suporcie(!). Zapsikałem WD-40, złożyłem i udałem się na testy na osiedle i nad Wisłkę - teraz wszystko elegancko śmiga :)
- DST 10.61km
- Teren 3.10km
- VMAX 32.60km/h
- Temperatura 19.0°C
- Sprzęt Mongoose 29er
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj