Niedziela, 31 sierpnia 2008
Kategoria > 100 km
Ciężkowickie "O Bogu granie"
Na 9 na niedzielną mszę św. na Ostrym Kole, zmiana rowerka i jazda do Ciężkowic od 11. Jechałem na wyczucie. w Jastrząbce w lewo i tam w kierunku Podgórkiej Woli. Kilka kilometrów drogi było w tak fatalnym stanie... Nigdy mnie tak nie wytrzepało na rowerze... Po przejechaniu krótkiego odcinka drogi krajowej nr 4 odbiłem w lewo, tam jechałem przez. Tuż przed Tuchowem był dłuższy zjazd. Początkowo niezbyt stromy z lekkim zakrętem, który przerodził się w serpentynę. Zdążyłem ostro wychamować z ponad 60 do około 40 km/h. Dalje na drogę wojewódzką przez Gromnik do Ciężkowic. Tam skręciłem w lewo na rynek i dojechałem przed 15. Zjadłem pizze hawajską i poszedłem się bawić na festiwalu "O Bogu granie". Po zabawie, która mnie zmęczyła bardziej niz jazda na rowerze... O 18 po występie świetnego zespołu "Pora Wiatru" żegnałem się i wyruszyłem w podróż powrotną drogą główną przez Tarnów. Zapadał zmrok to założyłem kamizelkę odblaskową i włączyłem światełka. Gdzieś w okolicy Nowych Żukowic (30km przed domem) zostałem zmuszony do przesiadki w samochód - ""bo było ciemno" i rodzice się nie zgodzili bym dalej kontynuował jazdę... Składam serdeczne podziękowania PP Śrubce za informacje, motywacje, uśmiech i miło spędzony czas oraz zespołowi "Pora Wiatru" za dobrą muzykę :)
- DST 141.55km
- Czas 05:33
- VAVG 25.50km/h
- VMAX 62.34km/h
- Sprzęt GiGant custom
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj